niedziela, 13 października 2013

Matka się odchamia

Synek buszuje u babci, męża wiecznie nie ma, matka się troszkę nudzi więc postanowiła nadrobić zaległości filmowe.

Trudno było się zdecydować na cokolwiek - po prostu tych filmów jest za dużo :)

Swoje weekendowe oglądanie rozpoczęłam od filmu Uciekinier.



Film opowiada o uciekającym przed wymiarem sprawiedliwości mężczyźnie (w tej roli mój faworyt Matthew McConaughy). Trafia on przypadkiem na dwóch chłopców, którzy mimo jego przeszłości, postanawiają mu pomóc.
Fabuła pozostawia wiele do życzenia, ale według mnie film ogląda się bardzo przyjemnie i w ani jednym momencie mnie nie znudził. Jeśli ktoś jest fanem Matt'a, tak jak ja, to produkcja na pewno przypadnie mu do gustu :) 
Moja osobista ocena 7/10

Kolejne dwie pozycje, można zdecydowanie nazwać nadrabianiem, gdyż były to filmy o których było strasznie głośno w madiach, ale jakoś nie miałam czasu ich do tej pory zobaczyć.
Mowa o filmach Sęp i Oszukane.
Opisywać filmów nie muszę, bo są one powszechnie znane.

Jeśli chodzi o Sępa, jak dla mnie bomba! Całe 2 godziny siedziałam w napięciu. Jak na polską produkcję to film baaaardzo dobry. No i mój Michał Żebrowski, którego po prostu KOCHAM (uważam go za najlepszego polskiego aktora). Choć nie można odejmować Małaszyńskiemu, który swoją rolę zagrał świetnie!
Moja ocena 9/10.



Oszukane...no co tu dużo mówić...film dupy nie urywa!
Historia oczywiście bardzo wzruszająca, chwytająca za serducho, ale liczyłam na coś lepszego.
Napompowana botoksem, sztuczna Katarzyna Herman, która przez napięcie skóry nawet nie potrafiła się dobrze uśmiechnąć jakoś odpychała mnie od ekranu. 
Jak dla mnie film mocno przereklamowany!
Moja ocena 6/10.





Wczorajszym filmem, na który się skusiłam był film To tylko seks, komedia romantyczna z Justinem Timberlakiem i Milą Kunis.
Uważam, że jest to fajna komedia z nutką erotyzmu :) W wielu momentach śmiałam się w głos, a patrzenie na Justina i Milę to sama przyjemność. Mimo, że od początku filmu zakończenie było do przewidzenia, to i tak nudzić się nie można.
Naprawdę jest to świetny film na wolny, sobotni wieczór. Polecam każdemu :)
Moja ocena 9/10.




Dziś pewnie dalszy ciąż odchamiania...
Może Wy macie dla mnie jakieś propozycje??? 

2 komentarze:

  1. a ja Ci polecę nie film a stronę.
    Nie wiem ,może już tam trafiłaś a jak nie to polecam bardzo bo sporo tam często nowości.
    http://zalukaj.tv/
    wystarczy sms za niewielką kwotę a filmów do oporu ile się chce.
    Często korzystamy z tej strony jeśli do kina nie ma kiedy pójść :)
    Ostatnio oglądaliśmy Panaceum.I mogę polecić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja korzystam z kinomaniak.tv
      Działa to na takiej samej zasadzie.
      No i tyle tam tych filmów, że nie wiem na co się zdecydować :)

      Usuń