wtorek, 21 stycznia 2014

Zdrowe żywienie

Mati ze wszystkich warzyw i owoców najbardziej lubi parówki :P
Czasami też skusi się na płatki z mlekiem, ale ostatnio i na nie się wypiął.
Kanapki? Zapomnijcie! Wędlina? Ser? Pomidor, ogórek? Nie u nas!

Postanowiłam zmienić kilka zasad żywieniowych, szczególnie jeśli chodzi o kolacje.
Siadam z Matim w kuchni i wspólnie robimy kanapki. W ogóle szok, że mój syn na widok chleba nie ucieka i nawet sam sobie ten chleb masłem smaruje!
Pierwszy dzień - chleb z masłem. Wolałam nie przesadzać, bo by się zniechęcił i mój misterny plan poszedłby w ... :)
Drugi dzień chleb z wędliną. Pokazałam mu jak pięknie zjadam swoje kanapki. Oczywiście nie mógł normalnie, jak mama. Najpierw wciągnął wędlinę, a potem chleb, udając, że jest to samolot wlatujący do jego buzi :)
Po kilku dniach kanapek z wędlinką, przyszedł czas na jakiś dodatek. Miał być ogórek...niestety Mati jako pierwszą zobaczył paprykę.
- A cio to jest, mama?
- Papryka
- chce paprika!
- ok, spoko! Już Ci kroję

Podjarana na maxa pokroiłam ją na drobne kawałki i położyłam na kanapkę.
Niestety, całość szybko z wędliny zleciała, bo on chciał CAŁĄ paprykę.

No cóż, po 5 minutach walki w końcu się poddałam, myśląc, że tylko się nią pobawi.
Jak widać na załączonym obrazku, bardzo mu zasmakowała :)




2 komentarze:

  1. no no widać papryka smakuje;) u na też jest podobnie parówki i nutella górą sama szynka albo sam chleb nie może być masła a ogórek, pomidor można zapomnieć.... jedynie zupy w każdej ilości wchodzą:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tymek uwielbia paprykę, też zjada całą...
    Cóż, dużo witamin :D

    OdpowiedzUsuń