Zadzwonili! Dzisiaj, po godzinie 16stej!
Drugi etap rekrutacji w czwartek :) Do tej pory jestem w ciężkim szoku...do czwartku mam czas, aby się otrząsnąć i pokazać, że lepszego pracownika ode mnie nie znajdą :)
Pani przepraszała za opóźnienie, ale ponoć jest zapracowana. Dobra ze mnie kobieta więc jej wybaczyłam, bo w końcu dobre wieści dla mnie miała :)
Dzięki wszystkim za trzymanie kciuków! To na pewno ich zasługa :):):)
ha! ja coś czuje ,że ten etap zakończy się zatrudnieniem.Już się tam komuś spodobały Twoje papiery i Ty jako Ty więc już praca jest coraz bliżej.
OdpowiedzUsuńBrawo :) to teraz trzymam kciuki jeszcze mocniej za przyjęcie Cię :)
OdpowiedzUsuń